Ogólnie o firmie sprzątającej

iju (dosłownie i w przenośni). Czy mycie podłogi naprawdę jest aż tak skomplikowane? Cóż - dla każdego coś miłego. Dla zwolenników tradycyjnego podejścia są zwykłe (i tanie) mopy sznurkowe, dla tych co podążają za najnowszymi tren

Ogólnie o firmie sprzątającej

I weź tu mopa kup...

Wybór mopa to nie taka prosta sprawa. Przy sklepowej półce można dostać zawrotu głowy - mopy płaskie, rotacyjne, jakieś specjalne wiadra, jakieś cuda na kiju (dosłownie i w przenośni). Czy mycie podłogi naprawdę jest aż tak skomplikowane? Cóż - dla każdego coś miłego. Dla zwolenników tradycyjnego podejścia są zwykłe (i tanie) mopy sznurkowe, dla tych co podążają za najnowszymi trendami są płaskie, parowe, czy też co tam Perfekcyjna Pani Domu sobie jeszcze wymarzy. Jednak, czy warto przepłacać na jakiś technologiczny gadżet, tylko po to, żeby mieć czystą podłogę? Czy też może jednak naprawdę efekt zastosowania najtańszego mopa będzie taki sam, jak po użyciu jakiegoś cuda na kiju? Uwierzcie mi na słowo - z tych wszystkich dziwactw zwykły mop sprawdzi się najlepiej. A jak nie chcecie na słowo, to zapraszam to obejrzenia jednego z odcinków "Wiem, co jem i wiem, co kupuję" gdzie z przeprowadzonego testu właśnie taki wyciągnięto wniosek. A nie, sorry - wszystkie mopy zdeklasowała szmata na miotle. Podsumowywać nie w zasadzie czego.


Perfekcyjna Pani Domu - perfekcyjnie zły program

Dobra, dobra, to teraz sobie ponarzekamy na media. A konkretnie na program, który chyba już szczęśliwie zniknął z anteny (ale po ilu sezonach? Poleciało tego chyba ze cztery) i Miszczaku Wszechmogący błagam - niech to już nie wraca nigdy! No bo kurde - Perfekcyjna Pani Domu to jakiś talent show dla sprzątaczek był. W sumie to gorzej nawet, bo dla życiowych pierdół. Sama prowadząca chyba nie zdobyła sympatii zbyt wielu osób, bo jednak udawanie ekspertki od domowych porządków, i wciskanie produktów reklamodawców nie wyglądało zbyt przekonująco. Cóż - to trochę jak z grą aktorską Kasi Cichopek - obie panie równie dobrze sobie nie radzą. Tak więc dzięki TVN - za pokaz okropnych, zasyfionych mieszkań, straszących nie tylko kłębami kurzu z każdego kąta, czy wylewającymi się stertami brudnych naczyń, ale i fantazją wnętrzarską naszych rodaków. Nie, no kurde nie - dla mnie taka góra brzydoty jest po prostu nie do strawienia. Tak, wiem - jak się nie podoba, to nie oglądaj. No i nie oglądałam. I chyba tych nieoglądających było jednak sporo, skoro Perfekcyjna Pani Domu zaczęła urządzać hotele, zamiast uczyć sprzątania zapracowane Matki-Polki.


O sprzątaniu - kulturalnie

W polskiej kinematografii zapisało się kilka słynnych kreacji sprzątaczek:

sprzątaczki w kultowej polskiej komedii Co mi zrobisz jak mnie złapiesz,
sprzątaczka w klubie sportowym "Tęcza" grana w filmie Miś przez Hannę Skarżankę,
w tej samej roli w filmie Ryś plejada gwiazd polskiego filmu: Grażyna Szapołowska, Joanna Żółkowska, Krystyna Janda, Dorota Stalińska, Anna Majcher i Beata Tyszkiewicz.
Tytuł Une femme de ménage czyli Sprzątaczka nosi francuski film w reż. Claude'a Berri z 2002 r. Główne postacie sprzątaczek lub sprzątaczy można znaleźć również w innych filmach2:

Good Will Hunting (1997, reż. Gus Van Sant),
Joe Dirt (2001, reż. Dennie Gordon),
My Life Without Me (2003, reż. Isabel Coixet),
Vera Drake (2004, reż. Mike Leigh),
Volver (2006, reż. Pedro Almodóvar),
La Sconosciuta (2006, reż. Giuseppe Tornatore).


Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Sprz%C4%85tacz