Prawnik dla firm?

ząca się z prawa rzymskiego, pokrewna do Ignorantia legis non excusat. Zgodnie z nią, nie można zasłaniać się nieznajomością normy prawnej. W praktyce wyraża się ona tym, że nikt nie może podnosić, iż zachował się niezgodnie z

Prawnik dla firm? kancelaria prawna śląsk
Z usług tej kancelarii warto skorzystać

Ignorantia iuris nocet - podstawa prawa

Ignorantia iuris nocet (łac. nieznajomość prawa szkodzi) ? jedna z podstawowych zasad prawa, wywodząca się z prawa rzymskiego, pokrewna do Ignorantia legis non excusat.

Zgodnie z nią, nie można zasłaniać się nieznajomością normy prawnej. W praktyce wyraża się ona tym, że nikt nie może podnosić, iż zachował się niezgodnie z normą dlatego, że nie wiedział o jej istnieniu. Dla poprawnego stosowania tej zasady konieczne jest, aby wszystkie akty prawne były publikowane w sposób umożliwiający każdemu zapoznanie się z nimi (w Polsce jest to realizowane poprzez obowiązek publikacji powszechnie obowiązujących źródeł prawa w Dzienniku Ustaw, a pozostałych aktów w Monitorze Polskim).

Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ignorantia_iuris_nocet


Internet - nowe narzędzie dla przestępców

Z roku na rok, obserwuje się rosnącą liczbę przestępstw internetowych. Co najgorsze, wymiar sprawiedliwości nie zawsze wie, w jaki sposób sobie z nimi radzić, a wydziały policyjne, zajmujące się zwalczaniem takiej przestępczości, dopiero raczkują. Póki co, funkcjonariusze prawa kontrolują jedynie, czy dany internauta nie pobierał lub nie rozpowszechniał nielegalnych plików przez internet, a więc plików muzycznych czy filmów. Przestępstwa internetowe nadal mogą jednak znaleźć swój finał przed sądem, zwłaszcza jeśli w grę wchodzi rozpowszechnianie plików na szeroką skalę oraz wysokie kary grzywny. Zdarzało się nawet, że sądy orzekały kary kilku miesięcy za kratami. Prawnicy mogą wywalczyć wyższe wyroki dla osób, które bez zgody poszkodowanego, publikują jego kompromitujące zdjęcia lub stosują poprzez internet przemoc psychiczną i groźby. Wydrukowana korespondencja przesyłana drogą elektroniczną może być w takich sprawach podobnym dowodem, jak nagrania na dyktafon czy nagrania z założonego monitoringu.


o ściąganiu filmów i muzyki

W Polsce jest duża niewiedza na temat tego, kiedy łamie się prawa autorskie. Problematyczna jest definicja internetowego piractwa, prawdę mówiąc nie jest wcale łatwo złamać prawo w tym zakresie. Słuchasz "nielegalnej" muzyki i ściągasz filmy? Jak większość polskich internautów. Czy to jednak znaczy, że popełniasz przestępstwo? Nie - ponieważ samo posiadanie na dysku tego typu materiałów jest jak najbardziej legalne. To, co może stanowić problem to udostępnianie tych treści, na przykład za pomocą sieci BitTorrent. Czy w ogóle coś ci grozi? Właściwie to udowodnienie tego rodzaju wykroczenia jest dość trudne, i cóż - raczej nieopłacalne.